Patronka Szkoły - Liceum Ogólnokształcące nr V im. M. Skłodowskiej-Curie w Lublinie

Article heading icon

Maria Skłodowska-Curie

zdjęcie Marii Skłodowskiej-Cirue około 1920  roku
Maria Skłodowska-Curie (ok. 1920)
 

Maria Skłodowska-Curie to wybitna naukowczyni, osoba niezwykła i odważna. Jako pierwsza z kobiet dostała się na wydział fizyki Sorbony i jako pierwsza była tam wykładowczynią. Została też pierwszą laureatką Nagrody Nobla, w dodatku otrzymała to wyróżnienie dwukrotnie. Nawet prawo jazdy zrobiła jako jedna z pierwszych kobiet, a popchnęła ją do tego potrzeba zorganizowania pionierskich, mobilnych pracowni RTG.

Maria Skłodowska urodziła się 7 listopada 1867 roku przy ulicy Freta 16 w Warszawie jako piąte dziecko Bronisławy i Władysława Skłodowskich. Wychowała się w zaborze rosyjskim. Rodzice mający szlacheckie korzenie, porzucili majątek ziemski i przeprowadzili się do Warszawy. Ojciec Marii uczył matematyki, fizyki i chemii, natomiast matka sprawowała posadę dyrektora najlepszej ówczesnej warszawskiej pensji dla dziewcząt u zbiegu ulic Królewskiej i Marszałkowskiej.

Zdjęcie rodziny Skłodowskich - Władysław Skłodowski oraz od lewej, Maria, Bronisława, Helena, rok 1890
Władysław Skłodowski oraz od lewej: Maria, Bronisława, Helena, rok 1890
 

W roku 1883 Maria ukończyła ze złotym medalem Gimnazjum Żeńskie, lecz nie miała możliwości kontynuowania nauki w Warszawie, gdyż władze carskie nie zezwalały na kształcenie się dziewcząt w szkołach wyższych. Musiała wybrać studia za granicą, jednak by je podjąć potrzebowała funduszy. Z tego względu została guwernantką na prowincji u bogatych ziemian. Od kilku lat udzielała korepetycji z matematyki, fizyki oraz z języków obcych. Posługiwała się biegle czterema językami: rosyjskim, niemieckim, angielskim i francuskim. Maria umówiła się ze swoją siostrą Bronisławą, która wyjechała do Paryża studiować medycynę, że wesprze ją finansowo, gdyż studia na Sorbonie były płatne. Następnie układ miał się odwrócić.

Pracując u bogatych ziemian - państwa Żurawskich w Szczukach, poznała ich syna Kazimierza Żurawskiego. To uczucie nie miało jednak szans na przetrwanie. Rodzice Kazimierza, mimo iż lubili nauczycielkę swoich młodszych dzieci i wysoko ją cenili, nie zgodzili się na ten związek. Skłodowska była ich zdaniem zbyt biedna, chociaż świetnie wykształcona i zaradna, to bez posagu nie mogła liczyć na takie zamążpójście.

Po powrocie do Warszawy Maria kontynuowała naukę, uczęszczając na kursy tajnego Uniwersytetu Latającego. Kursy te, organizowały kobiety dla kobiet, a wykładowcami tej nieformalnej szkoły byli najlepsi warszawscy profesorowie.

W 1891 roku Bronisława zaprosiła do siebie młodszą siostrę. Maria rozpoczęła studia na Sorbonie na Wydziale Przyrodniczo-Matematycznym. Początkowo mieszkała u siostry i szwagra, by później wynająć mały pokoik na poddaszu w dzielnicy studenckiej. Już w 1893 r. z pierwszą lokatą uzyskała licencjat nauk fizycznych, a rok później – licencjat nauk matematycznych.

Ojciec Marii przestrzegał ją przed kontaktami z rówieśnikami, gdyż obawiał się, że studencka Polonia we Francji jest inwigilowana przez zaborców i patriotyczne wystąpienia mogą jej zaszkodzić. Maria była pozytywistką, pragnęła się uczyć, by móc wrócić do rodziny i pracować dla dobra ojczyzny. Jeszcze w Szczukach, wraz ze swoją wychowanicą prowadziła szkółkę dla wiejskich dzieci, za co groziła nawet zsyłka na Sybir.

Maria starała się o posadę na Uniwersytecie Jagiellońskim, by w najbliższej przyszłości zająć się przygotowaniem rozprawy doktorskiej. Jednak znalezienie pracy nie było łatwe, a ukochany Piotr Curie prosił ją o powrót do Francji i wspólne oddanie się pracy naukowej. To wszystko wpłynęło na jej decyzję o powrocie do Paryża i poślubieniu Piotra w 1895 r.

zdjęcie Piotra Curie
Pierre Curie
 

Młodzi małżonkowie byli odważni i jak na przełom XIX i XX wieku zachowywali się wręcz skandalicznie. Z otrzymanych w prezencie pieniędzy kupili rowery, by na nich wybrać się w podróż poślubną. Maria skróciła suknie i zrezygnowała z kapelusza, by móc swobodniej podróżować. Takie zachowanie narażało wówczas kobietę na pogardę środowiska i posądzenie o brak skromności. Jednak Maria była nieustraszona, dodatkowo zabrała męża w Tatry i wspólnie z nim weszła na Rysy, co również wzbudziło kontrowersje. To właśnie Maria zainteresowała swojego męża zagadnieniem promieniotwórczości, dzięki czemu odkryli nowe pierwiastki: polon (nazwany od łacińskiego słowa Polonia, czyli Polska) oraz rad (od łacińskiego słowa radius oznaczającego promień). Stara szopa, będąca dawnym prosektorium szkoły medycznej, służyła małżonkom za laboratorium.

zdjęcie Marii i Piotra w laboratorium
Maria z mężem w laboratorium
 

W 1903 roku małżeństwo Curie, wraz ze swoim współpracownikiem Henrim Becquerelem, otrzymali Nagrodę Nobla za badania nad promieniotwórczością. Wszystkie metody wydzielania i działania promieniotwórczych pierwiastków były przez nich publikowane w pracach naukowych i świadomie nie opatentowali oni swoich odkryć. Maria zapytana o to odpowiedziała, że nie wynalazła radu, tylko go odkryła i zgodnie ze swoimi przekonaniami oddała do użytku, aby służył rozwojowi cywilizacji i polepszaniu jakości ludzkiego życia. Została pierwszą kobietą uhonorowaną Nagrodą Nobla, natomiast Piotr otrzymał zasłużoną, specjalnie dla niego powołaną katedrę profesorską na Sorbonie. Maria została w niej kierowniczką laboratorium, tym samym stając się pierwszą kobietą zatrudnioną jako pracownik naukowy na wyższej uczelni. I tak Piotr otrzymał upragnioną katedrę wraz z własnym laboratorium, a Maria, jako pierwsza kobieta w historii, otrzymała tytuł doktora fizyki.

Dyplom Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki, przyznany w grudniu 1903 r. Pierre’owi i Marii Curie
Dyplom Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki, przyznany w grudniu 1903 r. Pierre’owi i Marii Curie
 

Piotr Curie zginął 19 kwietnia 1906 roku w wypadku drogowym, przejechany przez konny wóz ciężarowy przy ul. Dauphine w Paryżu. Po tragicznej śmierci męża Skłodowska objęła po nim kierownictwo katedry. Jako pierwsza kobieta została profesorem na Sorbonie. Jednocześnie samotnie wychowywała dwie córki, dbając o ich wykształcenie i wszechstronny rozwój.

Marzyła o powołaniu do życia Instytutu Radowego, który utworzono dla niej w 1914 roku, po tym, jak 3 lata wcześniej za wydzielenie czystego radu otrzymała drugą Nagrodę Nobla. Rzuciła się w wir pracy, ale jej kariery o mało nie przerwał skandal wywołany romansem z byłym uczniem męża, fizykiem Paulem Langevinem. Dopiero wybuch I wojny światowej sprawił, że opinia publiczna zapomniała o tym incydencie, a Maria obroniła swoje dobre imię działalnością na rzecz pomocy rannym żołnierzom.

Dyplom Nagrody Nobla z 1911 roku
Dyplom Nagrody Nobla z 1911 roku
 

Wybuch wojny zastał Marię w Paryżu. Dowiedziawszy się, że w szpitalach polowych nie ma aparatów rentgena, postanowiła zorganizować służbę rentgenowską. Próbowała znaleźć wsparcie w każdym możliwym miejscu, by prosić o zakup lub wypożyczenie samochodu, obiecując że samochód odda po wojnie. Dzięki temu pozyskała 20 wozów służby radiologicznej zwanych Les petites Curie.

Dzięki niej powstały także pracownie rentgenowskie w szpitalach polowych, do których sprowadzała sprzęt. Zdarzało się, że sama zasiadała za kierownicą furgonetki i jechała na linię frontu, gdzie przez długie godziny prześwietlała rannych. Dzięki jej pracy i talentom organizacyjnym na terenie Francji powstało około 200 stacji rentgenowskich, w których jedynie w latach 1917-18 wykonano milion sto tysięcy zdjęć rentgenowskich.

Po wojnie skupiła się na zbieraniu funduszy na Instytuty Radowe w Paryżu i Warszawie. Pierwszy ukończony został tuż przed wybuchem I wojny światowej. W jego obrębie istniał również wydział medyczny, w którym prowadzono badania nad wykorzystaniem promieni radowych w leczeniu nowotworów. Oba udało jej się wyposażyć w gram radu. Jednak nie było jej stać na jego zakup i prowadzenie dalszych badań. Z pomocą przyszły stowarzyszenia kobiece ze Stanów Zjednoczonych. W 1921 roku, dzięki amerykańskiej dziennikarce Marie Mattingley-Moloney, redaktorce pisma „The Delineator”, wyjechała z córkami do USA, gdzie spotykała się z prezydentem Warrenem G. Hardingiem. Otrzymała wtedy w prezencie od amerykańskich kobiet gram radu zamknięty w szkatułce, do której złoty kluczyk wręczył jej prezydent Harding. W 1922 roku Maria pracowała na rzecz Międzynarodowej Komisji Współpracy Intelektualnej w Genewie, została też członkinią Akademii Medycyny.

Po raz kolejny Maria odwiedziła USA w 1929 roku. Przez kilka dni mieszkała w Białym Domu. Pod opieką Owena D. Younga zwiedziła Uniwersytet św. Wawrzyńca i brała udział w jubileuszu T. Edisona.

Maria Skłodowska-Curie zmarła 4 lipca 1934 r. w wieku 66 lat na białaczkę wywołaną przez ponad 30-letnie poddawanie się działaniu promieni radioaktywnych. Minęło jeszcze wiele lat, zanim dowiedziono, że substancje promieniotwórcze nie tylko pomagają leczyć raka, ale również go wywołują. Została pochowana w grobie rodziny Curie w Sceaux pod Paryżem. W 1995 r. trumny Marii i jej męża przeniesiono do Panteonu w Paryżu.

Maria Skłodowska-Curie należała do najwybitniejszych i najbardziej szanowanych uczonych swej epoki. Jej odkrycia do dziś są przedmiotem prac naukowych, a postawa i osobowość sprawiły, że jest symbolem wkraczania kobiet do świata nauki.